GP

Wypuściłem się późnym wieczorem
na kilka okrążeń po mieście
zatrzymywałem się tylko w przyulicznych bramach
żeby uzupełnić płyny
swoje pit stopy wybierałem starannie
Polmos Lublin był tego wieczoru moim faworytem
do zwycięstwa w klasyfikacji konstruktorów
wyrzuciłem pustą butelkę
wiedziałem że kiedyś się skończy
ale i tak byłem zaskoczony
szukałem zegarka i w lewej kieszeni spodni
znalazłem kilka swoich wierszy
i pomyślałem o tomiku który jest już skończony
tak jak ja dzisiaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz