„NULLA DIES SINE LINEA”

(Apelles – grecki malarz)


Och zmarnowałam dzień.
Wstałam tak późno,
Potem łaziłam po sklepach
Ze trzy godziny
Ciuchy, ciuchy, aż zakręciło mi się w głowie
Wprawdzie wieczorem poszłam na koncert
Ale to się nie liczy,
bo nie byłam do końca –
poziom artystyczny był żałosny.
A jutro obiecuję:
Napiszę przynajmniej jeden wiersz
I zrobię dziesięć zdjęć
Może coś skomponuję.
ŻADEN DZIEŃ BEZ KRESKI...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz